sobota, 8 czerwca 2013

Filmy w życiu

   Zauważyliście, że filmy mają ogromny wpływ na postrzeganie przez nas świata. Już jako dzieci wymyślamy straszące nas potwory z szafy w oparciu o "Ducha", czy inny horror, który obejrzeliśmy bez zgody rodziców.
Mój kolega, odkąd jako mały chłopiec zobaczył w telewizji "Szczęki", boi się pływać nawet w jeziorze. 
   Nie bez powodu o twórcach filmowych mówi się, jako o tych, którzy tworzą nasze marzenia. Miałam dziesięć lat gdy po raz pierwszy ujrzałam film  " Piraci z Karaibów cz.1" , pamiętam, jak dziś jak za swój cel życiowy ustanowiłam wówczas zostanie prawdziwym piratem, ewentualnie aktorką. Mina mi trochę zrzedła, gdy dowiedziałam się, że dzisiejsi piraci nie mają takich fajnych statków i mało który jest tak przystojny jak Johnny Depp, poza tym piractwo na Bałtyku....Tak, czy inaczej pozostało mi marzenie o aktorstwie i zbierani wszystkich gadżetów związanych z piracką serią, jak choćby ogromny plakat Johnnego, który wisiał na mojej szafie ( o zgrozo !!! ). 
   Niestety nie mam już tak wybujałej wyobraźni, mimo to filmy nadal zaznaczają swoją obecność w moim życiu. Obecnie kręci się ono wokół Almodovara , obejrzałam już większość jego filmów, a efekt jest taki, że ubieram się ostatnio w żywą czerwień i raz w tygodniu jem Gazpacho...sny też mam kolorowe.
   
 
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...